poniedziałek, 3 września 2018

Co zobaczyć w Goerlitz (niemieckim Zgorzelcu)?

maj 2018

Następnego dnia wycieczki wybrałyśmy się do przygranicznego miasteczka Goerlitz czyli tzw. niemieckiego Zgorzelca. Pojechałyśmy tam pociągiem z Wrocławia w kierunku Drezna. Wysiadłyśmy na stacji Zgorzelec Miasto, po polskiej stronie. Przejście do Niemiec zajęło nam trochę czasu, a temperatura na zewnątrz przekraczała 30 stopni. 
Pomiędzy polską, a niemiecką stroną miasta przepływa Nysa Łużycka, która dzieli miasto. Z Polski do Goerlitz można dostać się mostem samochodowym lub kładką dla pieszych. W pierwszą stronę poszłyśmy kładką, a wracałyśmy przez most. 

Goerlitz jest małym, ale urokliwym miasteczkiem, które jest chętnie odwiedzane przez turystów, ale także przez ekipy filmowe, które wybierają to miasto do kręcenia filmów. I tak Goerlitz wystąpiło w m.in. "Grand Budapest Hotel" czy w filmie "Złodziejka książek". 

Jeżeli chodzi o polski Zgorzelec to zauważyłam, ze jest to dosyć zaniedbane miasto, w którym nie ma nic ciekawego do zwiedzania. Wszystkie zabytki są po stronie niemieckiej. Teren miasta przy Nysie Łużyckiej zaczyna być powoli odnawiany i upodabniany do tej części niemieckiej.

Widok z polskiego Zgorzelca na Goerlitz



Goerlitz po drugiej stronie rzeki

Odnowione kamienice w polskim Zgorzelcu

Mijamy tabliczkę z napisem GRANICA PAŃSTWA i przechodzimy przez kładkę dla pieszych, która nazywana jest Mostem Staromiejskim (Altstadtbrücke). Po drodze fotografujemy pobliskie zabytki, rzekę, mural. Nie spodziewałyśmy się, że Goerlitz to takie piękne miasto!

Kładka dla pieszych, znajdująca się na granicy Polski i Niemiec

Jesteśmy po drugiej stronie w Niemczech. Idziemy nabrzeżem na platformę widokową, robimy pamiątkowe zdjęcia i idziemy do centrum miasta. Jak po raz pierwszy zobaczyłam polskie kamieniczki nad rzeką, które widać z Goerlitz, przypomniała mi się moja wizyta w Kopenhadze, gdzie taki widok jest typowy. Jestem mile zaskoczona tym miejscem.

Widok na mural i kamieniczki polskiego Zgorzelca

Widok na Zgorzelec od strony Goerlitz

Pomnik gęsi w Goerlitz


Kierujemy się nabrzeżem w stronę Dolnego Rynku (Untermarkt). Po drodze mijamy Kościół Ewangelicki św. Piotra i Pawła (Peterskirche). Jest on jednym z najważniejszych zabytków miasta. Jest widoczny z Mostu Staromiejskiego, przez który wcześniej przechodziłyśmy.


Kościół św. Piotra i Pawła

Wieża św. Mikołaja przy jednej z mijanych uliczek

Jesteśmy na Dolnym Rynku (Untermarkt). Według mnie jest to największa atrakcja miasta. Znajdują się przy nim zabytkowe kamienice, fontanna, ratusz. Zimą odbywa się na nim jarmark świąteczny. To tutaj kręcono m.in. scenę palenia książek do filmu "Złodziejka książek".

Jedna z kamienic przy Dolnym Rynku, miejsce gdzie kręcono scenę palenia książek do filmu "Złodziejka książek" widzianą na poniższym zdjęciu

źródło: http://www.goerlitz-filmstadt.de/Dreharbeiten-Die-Buecherdiebin-The-Book-Thief-Kinofilm-c3
Ratusz (Rathausturm)
Jedna z zabytkowych uliczek przy Dolnym Rynku

Kamienica przy Dolnym Rynku

Kolejnym ciekawym miejscem, które warto odwiedzić w Goerlitz jest Górny Rynek (Obermarkt). Znajdują się przy nim liczne sklepiki, klimatyczne restauracje, informacja turystyczna, fontanna. To tutaj skupiają się uliczni muzycy czy handlarze książek. Robimy sobie chwilę przerwy, żeby poczuć klimat miasta. Zaglądamy do okolicznych sklepików. W Goerlitz można spotkać wielu Polaków, którzy przyjeżdżają do pracy na niemiecką stronę miasta.

W drodze na Górny Rynek


Górny Rynek, w tle Wieża Obronna

Przy Górnym Rynku znajduje się Kościół Ewangelicki Pw. Trójcy Świętej (Dreifaltigkeitskirche). Wchodzimy do środka. Kościół jest niewielki, częściowo w remoncie. Wewnątrz nie można robić zdjęć. Mi się udało zrobić jedno :) To w tym kościele kręcono scenę, w której główni bohaterowie filmu "Grand Budapest Hotel" przebrali się za duchownych.


Kościół Pw. Trójcy Świętej w Goerliz

Ołtarz w Kościele Pw. Trójcy Świętej przy, którym kręcono scenę do filmu "Grand Budapest Hotel", kadr z filmu widoczny poniżej
Kadr z filmu "Grand Budapest Hotel"

Wchodząc w uliczkę koło kościoła, zauważamy fontannę, a właściwie pomnik przedstawiający małżeństwo. Bardzo nietypowy i warty zobaczenia. Kobieta robi pranie, a mężczyzna się kąpie.

Jeden z pomników w Goerlitz

Kościół Pw. Trójcy Świętej widziany z drugiej strony

Idziemy dalej. Przechodzimy koło Wieży Obronnej i koło Muzeum Kulturalno-Historycznego (Kulturhistorisches Museum). Odpoczywamy chwilę w pobliskim parku i wracamy się kilka uliczek, żeby zobaczyć kolejne filmowe miejsce.

Muzeum Kulturalno-Historyczne w Goerlitz

Jesteśmy na Marienplatz. Miejscu, przy którym znajduje się Muzeum Historii Naturalnej oraz Gruba Wieża (Dicker Turm). Na placu jest też fontanna, w której bawią się dzieci. Nie to jest jednak celem naszej wizyty w tym miejscu. Przychodzimy tu po to, by zobaczyć dawny dom handlowy Goerlitz (Kaufhaus Goerlitz), w którym nagrywano sceny do filmu "Grand Budapest Hotel". Wnętrze budynku było wnętrzem hotelu Grand Budapest w filmie. To miejsce już nie jest domem handlowym, ale często służy jako miejsce, w którym odbywają się pokazy mody. Budynek niestety jest nieczynny, prawdopodobnie w remoncie, ale przez szybę było trochę widać wnętrze. Faktycznie to Grand Budapest Hotel :)

Gruba Wieża

Dawny dom handlowy w Goerlitz, w jego wnętrzu kręcono sceny do filmu "Grand Budapest Hotel"


Kadr z filmu "Grand Budapest Hotel"
źródło: http://cocktailsandmovies.com/cocktails-movies-review-grand-budapest-hotel-wes-anderson-grandest/


Zbliżamy się powoli ku końcowi naszej wycieczki. Mamy jeszcze do przejścia kilka kilometrów. Przechodzimy przez Park Miejski (Stadtpark), żeby zobaczyć pomnik 15-go południka, który przebiega przez miasto.

Pomnik 15-go południka

Idziemy mostem samochodowym do polskiego Zgorzelca. Mijamy centrum miasta ze starymi kamieniczkami, wstępujemy do McDonald's na krótki posiłek, kupujemy bilety powrotne na pociąg i jedziemy do Wrocławia. 

W ten dzień byłyśmy na nogach od rana do wieczora. Przeszłyśmy mnóstwo kilometrów, ale była to bardzo udana wycieczka i sprawiła nam wiele radości. Wszędzie chodziłyśmy pieszo, żeby zobaczyć jak najwięcej architektury miasta. Koszt całej wycieczki na jedną osobę wyniósł nas około 60zł, z jedzeniem, biletami i pamiątkami. 

Jeżeli lubicie podróżować śladami bohaterów filmowych, to jak najbardziej polecam odwiedzić Goerlitz :D


Pozdrawiam, Ola

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz