Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Litwa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Litwa. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 29 września 2019

Wilno po raz drugi- dzielnica artystów i najpiękniejszy zachód słońca

Sierpień 2019🌇

Nie sądziłam, że wrócę jeszcze kiedyś do Wilna, a już na pewno nie tak szybko. Ostatni raz w stolicy Litwy byłam z mamą 3 lata temu na wycieczce jednodniowej zorganizowanej. Jej koszt był niewielki, a nie miałyśmy doświadczenia w podróżach na własną rękę, więc wydawało się to najlepszą opcją. O moich przemyśleniach i wycieczce pisałam tutaj. Był to bardzo nieudany wyjazd, a moja opinia o Wilnie była średnia. Aż do sierpnia tego roku. 

Głównym celem naszej tegorocznej, wakacyjnej podróży była Ryga-łotewska stolica. Mimo że do Rygi jedzie bezpośredni autobus, to z mamą decydujemy się na krótką wizytę w Wilnie, żeby odwiedzić miejsca, które były dla nas wcześniej niedostępne przez tempo wycieczki. Na miejsce docieramy autobusem firmy Ecolines z Suwałk.

Nasz autobus na trasie Suwałki-Wilno

poniedziałek, 3 października 2016

Podsumowanie wakacji: co kupiłam na Suwalszczyźnie, Podlasiu i Litwie?

Dzisiaj zapraszam was na małe podsumowanie moich dwutygodniowych wakacji.
Zacznę może od środków transportu. Dłuższe trasy jeździłyśmy pociągiem, krótsze albo autobusami albo na piechotę. Środki transportu zdecydowanie kosztowały nas najwięcej. Nie chciałyśmy zwiedzać tylko jednego miasta, ale pojechać gdzieś dalej i w okolice, żeby zobaczyć jak najwięcej. Jednak to były dobrze zainwestowane pieniądze. :) W ciągu tych dwóch tygodni zwiedziłyśmy naprawdę dużo, każdy dzień był intensywny w zwiedzaniu, może poza dwoma ostatnimi , gdzie już miałyśmy dość. Województwo Podlaskie ma dużo do zaoferowania, może nie tyle co Mazury, ale warto poznawać też mniej znane regiony. Nie zdążyłyśmy zwiedzić wszystkiego, bo jest to niemożliwe w takim czasie, ale jeszcze na pewno tam wrócimy i na pewno wrócimy do Wilna. Szkoda, że tak mało czasu tam byłyśmy i słabo zorganizowany czas na zwiedzanie uniemożliwił nam odwiedzenie miejsc, na których nam zależało. Więcej o tym napiszę w osobnym poście, opiszę biura podróży, z których korzystałam. Ogólnie jestem zadowolona z tych wakacji, chociaż wciąż czuję niedosyt.


piątek, 2 września 2016

Poznajemy Litwę czyli Wilno i Troki w jeden dzień

W czasie pobytu na Suwalszczyźnie, wybrałam się z mamą na jednodniową wycieczkę do Wilna i Trok, co zaplanowałyśmy wcześniej i było jednym z głównych celów naszego wyjazdu do województwa podlaskiego. Wykupiłyśmy wycieczkę w biurze podróży "Wigry" w Suwałkach. Wydawało nam się to fajną opcją, ponieważ bilety autobusowe do samego Wilna i z powrotem kosztowały by nas dużo więcej. Z wycieczki wróciłyśmy bardzo rozczarowane. Dlaczego? Przeczytajcie wpis do końca.
Tak więc około 5:30 wyjeżdżaliśmy spod Muszli Koncertowej w Suwałkach. Do Wilna przyjechaliśmy spóźnieni. Zwiedzanie rozpoczynało się od zwiedzania kościoła św. Piotra i Pawła na Antokolu. Budowla ta całkowicie mnie zachwyciła, mnóstwo przepięknych rzeźb, wszystko oryginalne.

 Wnętrze kościoła św. Piotra i Pawła