wtorek, 11 lutego 2020

Czorsztyn i Niedzica- zamki położone nad malowniczym Jeziorem Czorsztyńskim

Październik 2019

Ten wpis powinien pojawić się już dawno temu. Liczę jednak na to, że informacje w nim zawarte pomogą Wam przygotować się do wycieczki nad Jezioro Czorsztyńskie

Wycieczka jednodniowa do zamków w Czorsztynie i Niedzicy, była już od dawna w moich planach. Czekałam tylko na odpowiednią porę. Złota jesień jest idealnym czasem na taki wyjazd. Pogoda była cudowna, było ciepło, świeciło słońce. Na wycieczkę wybrałam się w piątek, w połowie października. Towarzyszyła mi moja mama, z którą pojechałam busem z Krakowa do Nowego Targu, a stamtąd busem do miejscowości Niedzica. Po około 2,5 godzinach jazdy, wysiadłyśmy na przystanku niemal nad samym jeziorem. Nad zamkami oraz jeziorem unosiła się jeszcze mgła.

*wszystkie przedstawione na zdjęciach kolory są prawdziwe i nie są efektem photoshopa :) Tam naprawdę jest tak pięknie jak na zdjęciach.

Jezioro Czorsztyńskie o poranku

Pierwsze kroki skierowałyśmy nad przystań, skąd odpływały statki. W pierwszej kolejności postanowiłyśmy zwiedzić Zamek Czorsztyn, ponieważ miał krótsze godziny otwarcia. Kupiłyśmy bilety w kasie w dwie strony i pobiegłyśmy prosto do statku, który odpływał za kilkanaście sekund. Zdążyłyśmy :) Kolejny był dopiero za godzinę. Jeśli się nie mylę to byłyśmy jedynymi pasażerami. Taką wycieczkę to ja rozumiem :)

Kasa biletowa przy przystani
Przystań, z której odpływają statki do Czorsztyna i skąd odbywają się rejsy po jeziorze
Dolny pokład statku


Z górnego pokładu statku roztaczały się przepiękne widoki. Podziwiać można było Zamek Czorsztyn, Zamek "Dunajec" w Niedzicy, a także Pieniny w jesiennej szacie. Cały rejs trwał około 15 minut. Żałowałam, że tak krótko, bo było to fantastyczne przeżycie. Piękne otoczenie, kolory, niebieskie niebo, piękna pogoda, ciepło. Termin na wycieczkę był strzałem w 10!

Piękny widok na Zamek w Niedzicy
Widok ze statku na okoliczne domy
Zamek Czorsztyn w pełnej krasie


Po dopłynięciu do Czorsztyna, ruszyłyśmy szlakiem prowadzącym do Zamku Czorsztyn. Początek szlaku to była droga asfaltowa, a następnie szlak prowadził przez zarośla i las. Minęłyśmy tabliczkę informującą o tym, ze znajdujemy się na terenie Pienińskiego Parku Narodowego, a następnie naszym oczom ukazała się złota polska jesień. Drzewa pokryte były złoto-żółto-pomarańczowymi liśćmi, które były pięknie oświetlone przez słońce. Taki spacer to sama przyjemność.

Sumak octowiec rosnący nad jeziorem
Widok na jezioro i przystań, przy której stoi nasz statek
Na szlaku do zamku
Tablica informująca, że znajdujemy się na terenie Pienińskiego PN
Jesienne liście unoszące się na wietrze


Po około 10-minutowym marszu jesteśmy pod zamkiem. Zamek Czorsztyn to właściwie ruiny zamku położone na wzgórzu nad Jeziorem Czorsztyńskim. Jest on położony na terenie Pienińskiego PN. Z zamku można oglądać piękne widoki na jezioro, pasma górskie, Zamek w Niedzicy. Wewnątrz zamku nie ma sal z ekspozycją. Są to tylko ruiny, w których mieści się sklepik z pamiątkami. Zamek po renowacji prezentuje się bardzo dobrze.

Po wejściu na teren zamku można zobaczyć tabliczki informujące turystów, jakie pomieszczenia znajdowały się w poszczególnych częściach zamku w czasach jego świetności. Jak już wspominałam w zamku byłyśmy w październiku, a więc poza sezonem i chyba stąd też kasa biletowa była pusta. Ostatecznie weszłyśmy do zamku za darmo. Wyglądało na to jakby nikomu nie opłacało się pilnować interesu, z powodu niewielu odwiedzających.

Zamek w Czorsztynie

W ruinach zamku


Poza nami, kilkoma indywidualnymi turystami i jedną wycieczką szkolną, która kończyła zwiedzanie, nie było nikogo. Dzięki temu mogłyśmy w spokoju zrobić zdjęcia i nacieszyć oczy fantastyczną panoramą okolicy.

Piękna panorama okolicznych miejscowości
Widok z zamku na jezioro i Zamek w Niedzicy


Sam pobyt w Czorsztynie zajął nam około 3 godziny, ponieważ chciałyśmy jak najdłużej pobyć na zamku i pospacerować nad jeziorem. Statek powrotny miałyśmy dopiero za około pół godziny. Nie zdążyłyśmy na wcześniejszy, ponieważ poza sezonem odpływają one tylko co godzinę. W czasie, który nam pozostał udałyśmy się na krótki odpoczynek na taras nieczynnej restauracji (chyba nikomu nie opłaca się jej prowadzić poza sezonem). Miałyśmy stamtąd ładny widok na jezioro i zamek. Miałyśmy też towarzysza, w postaci biało-czarnego kota, który chętnie do nas podchodził i się z nami bawił. W naszym otoczeniu nie było ani jednej żywej duszy, co nam bardzo odpowiadało. Czułyśmy się tam świetnie.

Widok na jezioro, pomost i Zamek Czorsztyn
Nasz biało-czarny towarzysz:)
Nad jeziorem...
Nasz statek powrotny
Zanim statek przybije do brzegu, podziwiamy jeszcze piękno Jeziora Czorsztyńskiego


Dotarłyśmy z powrotem do Niedzicy. Dotarcie pod zamek zajmuje nam kilka minut. Kupujemy bilety w kasie na przedostatnią turę zwiedzania z przewodnikiem (zwiedzanie indywidualne nie wchodziło w grę). W pośpiechu udajemy się do środka, ponieważ nasza grupa już zdążyła ruszyć na zwiedzanie. Dlatego właśnie preferujemy zwiedzać samodzielnie!

Zamek w Niedzicy leży na skale opadającej stromą, 75 metrową ścianą do wód Jeziora Czorsztyńskiego. Został on wzniesiony na początku XIVw. i wraz z innymi warowniami strzegł północnej granicy królestwa węgierskiego. Obecnie zamek jest udostępniany dla zwiedzających, którzy mogą zobaczyć w nim ciekawą ekspozycję oraz podziwiać z niego piękną panoramę.

Zamek w Niedzicy
Widok z zamku na zaporę na Jeziorze Czorsztyńskim


Wnętrze zamku w samo sobie jest niewielkie, dlatego zwiedzanie w dużych grupach jest mało komfortowe. Nasz przewodnik powiedział, że w trakcie sezonu na zamku są takie tłumy, że jest ciężko wejść i trzeba rezerwować wizytę. Kolejny argument za tym, żeby przyjechać tu poza sezonem turystycznym.

Zamek w Niedzicy jest wizualnie w lepszym stanie niż ten w Czorsztynie. Nie są to ruiny, a sale zamku wypełnia ekspozycja w postaci rekonstrukcji mebli, ubiorów i innych. Jest chętniej odwiedzany przez turystów, co było dobrze widać podczas naszego pobytu. Zamek zdecydowanie warty odwiedzenia, choćby dla tego, że jest tak malowniczo położony.

Rekonstrukcja mebli oraz ubiorów męskich z XVI i XVIIw.


Podczas zwiedzania zamku można wyjść kilkakrotnie na tarasy widokowe, żeby oglądać panoramę gór i jeziora. Oprócz tego zamek ma naprawdę ładny klimatyczny dziedziniec. Według legendy, którą przeczytałam w jednej z książek, na dziedzińcu tegoż zamku czasami pojawiają się postaci o trochę ciemniejszej cerze. Podobno są to błąkające się dusze zmarłych Inków pilnujących złota. Najpiękniejszą ze zjaw jest królewna Umina, która była córką dziedzica zamku i Indianki, poślubionej w Peru przez jej ojca.

Zamek w Niedzicy

Dziedziniec zamkowy


Zwiedzanie zamku zajęło nam niecałą godzinę czasu. Do autobusu miałyśmy jeszcze ponad pół godziny więc postanowiłyśmy się wybrać na zaporę na Jeziorze Czorsztyńskim. Na zaporze w Niedzicy został namalowany obraz 3D pt. "Moc Żywiołów", który chciałyśmy zobaczyć. Wygląda naprawdę fajnie. Dodatkowo z zapory widać oba zamki nad jeziorem. Mimo, że są one blisko siebie, to żeby dotrzeć z jednego do drugiego np. autobusem lub samochodem trzeba pokonać kilka kilometrów.

Widok z zapory na obydwa zamki
Fragment malowidła "Moc Żywiołów" na zaporze


Wieczorem byłyśmy już w Krakowie. Cała wycieczka udała się doskonale. Nie mogłyśmy sobie wymarzyć lepszej pogody. Dzięki temu, że byłyśmy poza sezonem nie było wielu turystów, dzięki czemu mogłyśmy zobaczyć na spokojnie fajne miejsca. Do tego piękna złota jesień, pozwoliła na uchwycenie zamków w wyjątkowo malowniczej scenerii.

Koszt całej wycieczki wyniósł nas niecałe 100zł/os., co było zdecydowanie warte swojej ceny:)


INFORMACJE PRAKTYCZNE:

1) Dojazd

My wybrałyśmy jazdę busem do Niedzicy z przesiadką w Nowym Targu i z powrotem też wracałyśmy z Niedzicy z przesiadką w Nowym Targu. Z NT kursuje więcej busów do Niedzicy niż do Czorsztyna. Jeżeli zdecydujecie się na samochód to przed Zamkiem w Niedzicy znajduje się duży, płatny parking, na którym możecie zostawić swój samochód.
Cena biletu normalnego z Krakowa do Niedzicy (z przesiadką w Nowym Targu) to ok. 25zł. Nie jest to niska cena, ale jeżeli ktoś nie ma własnego samochodu to nie ma wielkiego wyboru.


2) Bilety wstępu do zamków

Do Zamku w Czorsztynie nie kupowałyśmy biletów, ponieważ w trakcie naszego długiego zwiedzania nikogo nie było w kasie, więc wszyscy turyści wchodzili za darmo. Ceny biletów to: 3zł-ulgowy/6zł-normalny. Aktualne informacje o zwiedzaniu i godzinach otwarcia znajdziecie tutaj.

Do Zamku w Niedzicy kupowałyśmy bilety w kasie w pobliżu zamku. Cena biletu ulgowego to 14zł, a normalnego 19zł. Bilet obejmuje także zwiedzanie wozowni, do której my już nie poszłyśmy. Informacje na temat zwiedzania w sezonie jak i poza nim znajdziecie na oficjalnej stronie zamku.

3) Bilety na rejs po Jeziorze Czorsztyńskim

Kupić można je w kasie przy przystani w Niedzicy. W Czorsztynie nie widziałyśmy żadnego czynnego punktu, w którym można kupić bilety, dlatego lepiej zacząć od Niedzicy. Bilet w dwie strony na statek "Harnaś" Niedzica-Czorsztyn-Niedzica to koszt 14zł ulg. i 17zł normalny. Nie wiem jak jest w sezonie, ale poza sezonem statek Niedzica-Czorsztyn odpływa co godzinę, licząc od pełnych godzin, a z Czorsztyna odpływa co godzinę, ale licząc od połówek godzin.
Więcej informacji na tej stronie: http://www.jezioroczorsztynskie.com/


Mam nadzieję, że ten wpis okaże się przydatny. Bardzo polecam Wam wycieczkę w te miejsca poza sezonem, jesienią i najlepiej w jednym z dni tygodnia, np. w piątek.


Pozdrawiam, Ola

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz