W dzisiejszym wpisie chciałabym Wam opowiedzieć o wydarzeniu, w którym brałam udział 6 stycznia w Święto Trzech Króli. W tym dniu odbyły się Orszaki Trzech Króli w całej Polsce, ale ja uczestniczyłam w tym krakowskim. Mimo, że od dobrych paru lat mieszkam w Krakowie, to nigdy nie miałam okazji pójść na Rynek Główny i go zobaczyć. W tym roku to się udało, dlatego zapraszam Was na krótką relację z tego wydarzenia.
6 stycznia z różnych części Krakowa wyszły 3 orszaki: europejski, azjatycki i afrykański.
ORSZAK EUROPEJSKI
Wyruszył z Wawelu, przyszedł na Rynek od ulicy Grodzkiej. W orszaku oprócz jednego z Trzech Króli przeszedł też m.in. abp Marek Jędraszewski oraz Zespół Pieśni i Tańca "Krakowiacy".
ORSZAK AZJATYCKI
Zielony orszak, wyruszył z ul. Konfederackiej, przeszedł przez Most Dębnicki. Przyszedł do Rynku od ulicy Szewskiej. Największą atrakcją była wielka platforma ze słoniem, na którym siedział król Baltazar, który był studentem z zagranicy, więc idealnie odgrywał rolę króla. Oprócz tego w orszaku uczestniczyła orkiestra, a także poprzebierani za Azjatów mieszkańcy i inni chętni.
ORSZAK AFRYKAŃSKI
Niebieski orszak, o charakterze misyjnym wyruszył z placu Matejki i ulicą Floriańską przeszedł na Rynek Główny od strony Ratusza, gdzie znajdowała się scena.
Na miejscu nie mogło zabraknąć także Lajkonika (symbolu miasta) oraz wielbłąda :)
Po dotarciu wszystkich orszaków na Rynek zaczęło się przemówienie abp M. Jędraszewskiego, wspólna modlitwa oraz kolędowanie. W tym wydarzeniu udział wzięło bardzo dużo mieszkańców, a także turystów. Na scenie wspólnie z uczestnikami Orszaku kolędy śpiewali trzej tenorzy: Jakub Oczkowski, Alexander Martinez i Łukasz Gaj oraz piosenkarz Jan Wojdak.
Trzej tenorzy i Trzej Królowie na scenie |
Piosenkarz Jan Wojdak |
Całe wydarzenie bardzo mi się podobało i uważam, że było dobrze zorganizowane. Widać było zadowolenie na twarzach obecnych, szczególnie dzieci. Podczas wydarzenia można było otrzymać papierowe korony (symbol Trzech Króli), a także wesprzeć Dzieło Pomocy św. Ojca Pio.
Jeżeli będziecie w Krakowie w okresie świątecznym to polecam Wam zajrzeć na Rynek w Święto Trzech Króli. Mam nadzieję, że uda mi się wybrać tam też za rok.
Pozdrawiam, Ola
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz