piątek, 6 listopada 2020

Roztocze 2020: Co warto zobaczyć w Szczebrzeszynie?

Niebieski szlak prowadzący do wąwozu

Kontynuacja relacji z wrześniowego wyjazdu na Roztocze. Drugiego dnia wyjazdu docieramy do Szczebrzeszyna- niewielkiego miasteczka, które jest słynne dzięki Janowi Brzechwie, który w swoim wierszu użył słów "W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie, i Szczebrzeszyn z tego słynie.", które stały się polskim łamańcem językowym. Będąc na Roztoczu nie mogłyśmy przegapić tego miasteczka. Spędziłyśmy w nim kilka godzin. Jeżeli chcecie się dowiedzieć, co udało nam się tam zobaczyć to zapraszam do lektury.

Naszą wycieczkę zaczynamy od wąwozów lessowych, które znajdują się na terenie Szczebrzeszyńskiego Parku Krajobrazowego, na Roztoczu Zachodnim. Do wąwozów można się dostać albo od centrum Szczebrzeszyna (idąc ulicą Cmentarną), bądź od drogi nr 74, przy której jest znak niebieskiego szlaku prowadzącego do wąwozu (my wybrałyśmy tę opcję). Szlak jest dosyć słabo oznakowany, na początku trochę błądziłyśmy, ale w końcu udało nam się znaleźć drogę. My przeszłyśmy wąwozem niewielki, bardzo wąski odcinek, który nie zrobił na nas zbyt wielkiego wrażenia. To miejsce uznano jednak za atrakcję turystyczną dlatego też po szerszej części wąwozu można przejechać się...bryczką. Sama jednak sądzę, że najlepiej przemierzyć go pieszo.

Wąwóz lessowy


Panorama Lubelszczyzny

 

Około południa jesteśmy w centrum Szczebrzeszyna. Zostawiamy samochód na parkingu obok Urzędu Miasta i udajemy się pod dwumetrowy pomnik chrząszcza (jeden z licznych w tym mieście)- symbolu miasta. Znajduje się on przy wspomnianym urzędzie, na rynku. Jest to obowiązkowy punkt na mapie Szczebrzeszyna, ale bez obaw, trudno go przegapić :) W budynku Ratusza znajduje się też Muzeum Starych Zegarów, niestety było nieczynne i nie mogłyśmy go odwiedzić.

Ratusz (siedziba władz miejskich), rynek i chrząszcz

 

Przechodząc przez ulicę docieramy do kościoła pw. św. Mikołaja, który znajduje się na szlaku renesansu lubelskiego. Kościół powstał na początku XVII wieku w miejscu dawnej drewnianej świątyni. Obok kościoła usytuowana  jest dzwonnica wraz z kaplicą grobową. Na teren kościoła prowadzi osiemnastowieczna brama barokowa. Wnętrze świątyni mogłyśmy obejrzeć tylko przez zakratowane drzwi, nie można do niego wejść poza mszą (prawdopodobnie przez epidemię).

Kościół św. Mikołaja w Szczebrzeszynie

Wnętrze kościoła św. Mikołaja

 

Następnie idziemy zwiedzić kościół pw. św. Katarzyny, który również jest częścią szlaku lubelskiego renesansu. Kościół pochodzi z początku XVIIw. Przylega do niego dawny klasztor Franciszkanów, który został przekształcony na szpital w 1812r.  Podobnie jak w przypadku kościoła św. Mikołaja, wnętrze kościoła możemy zobaczyć tylko przez okratowaną bramę. Mimo to udaje nam się zobaczyć piękne wnętrze świątyni. W ołtarzu głównym znajduje się obraz Matki Bożej Bonifraterskiej.

Kościół św. Katarzyny
Wnętrze kościoła św. Katarzyny

 

Kilka minut później jesteśmy już przy kolejnej figurze chrząszcza- tym razem jest to figura wykonana z drewna, która stoi nad niewielkim źródełkiem, z którego można czerpać wodę pitną. W pobliżu stoi kilka ławek, na których można usiąść i odpocząć. Naprzeciw źródełka znajduje się Młyn Wodny Wielki z początku XX wieku. Jest to budynek murowany z białego kamienia i czerwonej cegły. Nadal czynny. Jest położony nad rzeką Wieprz.

Kwitnące astry pod jednym z domów 
Drewniana figura chrząszcza nad źródełkiem

Młyn Wodny Wielki

 

Kolejnym punktem na naszej trasie zwiedzania jest murowana synagoga. Kiedy pod nią docieramy, w pierwszej chwili naszą uwagę przyciągają drewniane rzeźby chrząszczy. Następnie wchodzimy do części budynku, w którym znajduje się informacja turystyczna. Kupujemy pamiątki i idziemy dalej. Rezygnujemy ze zwiedzania.

Sama synagoga zbudowana została w stylu renesansowym, w drugiej połowie XVII wieku. Dawniej w tym miejscu była synagoga drewniana. Na frontowej ścianie budynku umieszczono kamienną tablicę w języku polskim, hebrajskim i jidysz o historii oraz dawnym przeznaczeniu tego obiektu. Obecnie w budynku mieści się Miejski Dom Kultury.

Drewniane rzeźby chrząszczy

Murowana synagoga w Szczebrzeszynie

Pomnik chrząszcza w informacji turystycznej

 

Nieopodal synagogi znajduje się murowana cerkiew pw. Zaśnięcia Bogurodzicy, wzniesiona w latach 1560-1570. Podczas naszej wizyty zwiedzanie cerkwi było utrudnione. Zwiedzanie było tylko co godzinę i tylko pod warunkiem, że zbierze się jakaś określona grupa osób. My byłyśmy tam w poniedziałek i żadnego zainteresowania tym miejscem niestety nie widziałyśmy.

 Ciekawostka: jest to najstarsza zachowana świątynia prawosławna w Polsce!

Cerkiew pw. Zaśnięcia Bogurodzicy

Czy Szczebrzeszyn jest miastem atrakcyjnym do zwiedzania? Myślę że tak. Jest jednak wiele ciekawszych miejsc na Roztoczu. Szczebrzeszyn głównie jest znany z powodu chrząszcza i gdyby nie to, to pewnie mało osób by go odwiedziło. Jednak jeżeli dysponujecie wolnym czasem w tym regionie to warto wpaść chociaż na krótką wycieczką i przespacerować się uliczkami miasta, w którym "chrząszcz brzmi w trzcinie" :)

Jeśli szukacie większych wrażeń niż samo zwiedzanie to wpadnijcie na jakieś wydarzenie kulturalne. Początkiem lipca odbywają się tu Dni Chrząszczowego Grodu, natomiast początkiem sierpnia Festiwal Stolicy Języka Polskiego. Co roku jest też organizowany Bieg Chrząszcza, którego trasa wiedzie przez wąwozy lessowa.

 

 INFORMACJE PRAKTYCZNE:

1) DOJAZD/PARKINGI

W Szczebrzeszynie przy Urzędzie Miasta znajduje się bezpłatny parking, gdzie można zostawić samochód. Ogólnie do wszystkich punktów (poza wąwozami), o których wspomniałam, dotarłyśmy pieszo, odległości są niewielkie.

Orientacyjne współrzędne początku niebieskiego szlaku do wąwozu: 50°42'00.2"N 22°53'41.6"E. W pobliżu nie ma parkingu, ale można zostawić samochód na poboczu.

 

2) BILETY WSTĘPU

Wstęp do wąwozów: bezpłatny

Wstęp do kościołów: bezpłatny

Będąc na Roztoczu starałyśmy się korzystać z jak największej liczby bezpłatnych atrakcji, które były nawet ciekawsze od tych płatnych. Lokalną turystykę postanowiłyśmy głównie wspierać poprzez zakup pamiątek.

3) PAMIĄTKI

W kilku sklepikach przy rynku są sprzedawane pamiątki (głównie pocztówki, magnesy), nie są to typowe turystyczne sklepy. Jednak warto wstąpić do informacji turystycznej (w budynku synagogi), gdzie oprócz pamiątek możecie przybić na pocztówkach pamiątkowe stemple. Niestety po sezonie jest mniejszy wybór pocztówek i magnesów.

 

Mam nadzieję, że mój wpis zachęci Was do spędzenia chociaż kilku godzin w mieście chrząszcza :)

Miłego dnia, Ola

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz