piątek, 2 października 2020

Roztocze 2020: Kamieniołom "Babia Dolina" w Józefowie

Fragment kamieniołomu w Józefowie

 

Wyjazd na Roztocze chodził mi już po głowie od bardzo dawna, jednak zawsze wybierałam dalsze kierunki zwiedzania. Od mojego miasta rodzinnego do miejscowości położonych na Roztoczu jest mniej niż 150km. W tym roku w końcu pojawiła się okazja by tam pojechać. Najbardziej zależało mi na odwiedzeniu Roztoczańskiego PN. Na początku w planach był Magurski, a później zupełnie zmieniły się plany i wyszedł Roztoczański. Nie żałuję :) Zatem spontaniczna wycieczka 5-dniowa, zorganizowana kilka dni wcześniej. Da się! Wynajęłyśmy z mamą domek letniskowy na skraju Roztoczańskiego Parku Narodowego przez booking.com, spakowałyśmy walizkę i pojechałyśmy samochodem na Roztocze. Pierwszego dnia odwiedziłyśmy Józefów.

Znajduje się tam malowniczy kamieniołom "Babia Dolina" oraz górująca nad nim baszta widokowa.

Baszta widokowa w Józefowie

 

Basztę zbudowano w 2011r., mierzy 18,5m. Wznosi się ona nad kamieniołomem. Na dwunastym metrze powstał taras widokowy udostępniany bezpłatnie turystom. Widać z niego Józefów i okolice oraz kamieniołom. Bardzo polecam Wam tam wejść i zobaczyć wszystko "z góry".

Widok z baszty widokowej na Józefów i okolice

Widok z tarasu na kamieniołom

Po zejściu z baszty idziemy na spacer po kamieniołomie. Jest on nadal eksploatowany, ale oprócz tego można go zwiedzać. Jest to świetna atrakcja turystyczna. W piaskowcowych i wapiennych skałach podobno można znaleźć odciski flory oraz fauny sprzed milionów lat. Teren kamieniołomu jest bardzo rozległy, więc warto poświęcić na zwiedzanie minimum pół godziny.

INFORMACJE PRAKTYCZNE:

1) Dojazd/Parking

Do Józefowa dotarłyśmy drogą wojewódzką nr 849, wcześniej przejeżdżając przez takie miejscowości jak: Sieniawa, Cewków, Moszczanica.

Przy kamieniołomie znajduje się duży parking, który jest bezpłatny.

2) Bilety wstępu

Obiekt jest udostępniany turystom bezpłatnie.

3) Pamiątki

Naprzeciwko baszty widokowej znajduje się budka z pamiątkami, w której można kupić m.in. pocztówki i magnesy, a także przybić pamiątkowy stempel turystyczny.


Jeżeli macie jakieś pytania to piszcie w komentarzu. Niebawem kolejna relacja z Roztocza.

 

Pozdrawiam, Ola

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz