sobota, 27 sierpnia 2016

Suwałki- polski biegun zimna

Suwałki jest to niewielkie miasto położone w północno wschodniej Polsce w rejonie nazywanym Suwalszczyzną. Może nie ma tam wiele do zwiedzania, ale za to ma fajne położenie i możemy wybrać się stamtąd na wycieczki np. do krajów nadbałtyckich czy na Białoruś.
Przed wyjazdem, razem z mamą zarezerwowałyśmy nocleg w hotelu Hańcza w Suwałkach i zaczęłyśmy organizować naszą podróż. Kupiłyśmy bilety kolejowe z Krakowa do Suwałk. Podróż zajęła nam około 8 godzin. Zakwaterowałyśmy się i ruszyłyśmy na zwiedzanie miasta.

Budynek dworca PKP w Suwałkach


Jeden dzień w zupełności wystarczy by zobaczyć to co mogą zaoferować nam Suwałki. Zaczęłyśmy od Muzeum Marii Konopnickiej ,przy którym znajduje się ławeczka Konopnickiej oraz 2 krasnale strzegące wejścia do muzeum. Obiekt zwiedziłyśmy dopiero po paru dniach, gdy padało. Muzeum jest miejscem, które było kiedyś domem poetki. Można w nim zobaczyć 3 wystawy: o Suwalszczankach, o Aleksandrze Piłsudzkiej i o Marii Konopnickiej.

Wejście do muzeum Marii Konopnickiej, którego pilnują krasnale strażnicy: Pakuła i Mikuła

 Ekspozycja w muzeum Marii Konopnickiej


Następnym punktem wycieczki była informacja turystyczna, położona nieopodal Parku im. Konstytucji 3-go maja. Warto ją odwiedzić bo poza kupnem pamiątek można też zebrać ciekawe ulotki i mapy okolic.

Budynek, w którym znajduje się informacja turystyczna


Przechodząc parkiem, można było napotkać stoiska z jedzeniem, biżuterią, roślinami i innymi rzeczami.

W parku...


Kolejny punkt to Konkatedra św. Aleksandra. Jedna z ładniejszych budowli w Suwałkach. Wszystkie obiekty są bardzo blisko siebie, więc bez problemu można je zauważyć.

Konkatedra, która zrobiła na mnie wielkie wrażenie


Międzyzdroje mają swoją Aleję Gwiazd, a Suwałki mają Aleję Gwiazd Bluesa.

Pamiątka pozostała po Suwałki Blues Festival 2015, ulica Chłodna


Ulicą Chłodną dochodzimy do najbardziej rozpoznawalnego miejsca w Suwałkach czyli do Placu Marii Konopnickiej, która urodziła się w tym mieście. Jest tam jej pomnik, ławka "recytująca" wiersze poetki oraz 2 krasnoludki. Później wracamy już do hotelu i wypoczywamy przed kolejnym dniem.

Pomnik Marii Konopnickiej

Krasnoludki Król Błystek i Kocie Oczko

 INFORMACJE PRAKTYCZNE:

1) W Suwałkach znajduje się 10 figurek krasnoludków. Są to bohaterowie baśni Marii Konopnickiej „O krasnoludkach i Sierotce Marysi”. Ja odnalazłam tylko te w centrum miasta, było ich 6. Poniżej podam adresy, gdzie ja znalazłam. Więcej informacji możecie szukać na oficjalnej stronie miasta :)
-2 krasnoludki: Pakuła i Mikuła znalazłam przy muzeum Konopnickiej - ul. Tadeusza Kościuszki 31
-Podziomek- na słupie latarni na ul. Chłodnej. O ile pamiętam jest to pierwsza latarnia, gdy idziemy od strony Konkatedry, ostatnia od Placu Konopnickiej.
-Sikorek koło fontanny w parku Konstytucji 3-go maja
-Król Błystek i Kocie Oczko- przy pomniku Marii Konopnickiej na Placu Marii Konopnickiej
Jest to świetna atrakcja zarówno dla dzieci jak i dorosłych.

2) Jak dojechać do Suwałk?
W czasie wakacji do Suwałk z Krakowa jedzie tylko 1 pociąg o takiej porze, by móc zdążyć jeszcze coś zwiedzić. Ja jechałam koło 4 rano. Czas jazdy to jakieś 8 godzin. Cena biletu normalnego to około 70 zł, może nawet mniej. Nie pamiętam dokładnie. Pociąg jedzie przez Warszawę, skąd jest dużo więcej połączeń.

3) Komunikacja
Bilety MPK są bardzo tanie, dosyć dużo linii autobusowych. Busów prywatnych za to nie ma w wakacje, a autobusów PKS jest niewiele. O tym więcej w kolejnych wpisach.

4)Jedzenie
Ja osobiście obiad w Suwałkach jadłam tylko raz. Było to w Galerii Suwałki, na 1 piętrze bar HOKUS POKUS- jedzenie na wagę. Duży wybór. Dobre jedzenie. Mogę jednak powiedzieć, że jest kilka lokali z jedzeniem w centrum, których nie zdążyłam niestety sprawdzić. Jeżeli jestem na wakacjach staram się nie jadać na mieście, tylko zwiedzać.

Podsumowując: Suwałki jest to miasto dobre do zwiedzania na 1 dzień, ale na dłużej nie ma tam co robić, chyba że zwiedzanie okolicy, co ja postanowiłam. Nie byłam w tym mieście za długo,ale zauważyłam, że tam życie toczy się zdecydowanie wolnej niż w innych rejonach Polski, które dotychczas poznałam. Już niebawem kolejna relacja z wycieczek po Suwalszczyźnie.

Do zobaczenia, Ola

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz